"Do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wpłynęło zawiadomienie posła na Sejm RP Romana Giertycha" - poinformował w mediach społecznościowych Jacek Dobrzyński - rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Zgłoszenie dotyczy wykorzystywanej przez członków komisji aplikacji, która miała umożliwiać sprawdzanie rzekomej ważności zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania. Roman Giertych wyraził obawy, że mogło dojść do naruszeń przepisów dotyczących przetwarzania danych lub zakłóceń w procedurze wyborczej.

"Wczoraj, 5 czerwca 2025 roku, do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wpłynęło zawiadomienie posła na Sejm RP Romana Giertycha dotyczące używania przez członków obwodowych komisji wyborczych aplikacji umożliwiającej rzekomą weryfikację zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania. #ABW wdrożyła stosowne i przewidziane prawem czynności w celu gruntownej weryfikacji i wyjaśnienia zgłoszonych informacji" - napisał Dobrzyński na platformie X.

TikTok miał promować treści prawicowe

Poseł KO zapowiedział również złożenie zawiadomienia w związku z ustaleniami organizacji Global Witness. Według jej raportu, platforma TikTok miała w czasie kampanii promować treści prawicowe aż pięciokrotnie częściej niż inne. Giertych wskazuje, że takie działania mogły stanowić próbę wpływania na wynik wyborów poprzez manipulację algorytmami.

O ustaleniach Global Witness - międzynarodowego NGO zajmującego się kwestiami praw człowieka - poinformowała w czwartek "Gazeta Wyborcza". Jak czytamy, organizacja przeprowadziła badanie na chińskiej platformie TikTok, polegające na założeniu kilku nowych kont na platformie dla różnych fikcyjnych użytkowników i sprawdzeniu, jakie treści są im proponowane. Badanie wskazało na wyraźną dominację treści prawicowych - w przypadku wyborów w Polsce wspierających kandydata prawicy na prezydenta Karola Nawrockiego - nad wszelkimi innymi treściami o zabarwieniu politycznym.

Polityk dodał też, że ABW powinna natychmiast zabezpieczyć aplikację posła PiS Dariusza Mateckiego, "która została przez PiS dostarczona do wszystkich członków komisji wyborczych z PiS". "ABW powinna natychmiast zabezpieczyć aplikację pana Mateckiego, która została przez PiS dostarczona do wszystkich!!! członków komisji wyborczych z PiS. Wiemy, że aplikacja ta 'weryfikowała' zaświadczenia wyborcze. Robiła to zupełnie nielegalnie. Pytanie, czy aplikacja miała inne wskazówki dla członków komisji. W sytuacji gdy exit poll wskazuje inne wartości niż protokoły zawsze należy zachować szczególną staranność przy badaniu ważności wyborów" - podkreślił.

Instrukcja Mateckiego

Poseł PiS Dariusz Matecki na X zamieścił instrukcję, jak weryfikować zaświadczenia o prawie do głosowania. Zaapelował do członków Ruchu Kontroli Wyborów, którzy zasiadają w komisjach wyborczych, by sprawdzali dokument za pomocą specjalnej aplikacji. "Wierzyć im, że nie będą próbowali oszukać, to jak wierzyć w dobre intencje Putina" - dodał Matecki.

Giertych zaapelował, żeby wszystkie przypadki fałszerstw lub nieprawidłowości wyborczych zgłaszać na adres jego kancelarii prawnej.