Morawiecki: Rząd Donalda Tuska jest skrajnie leniwy

Każdy rząd, który ma innego premiera niż Donald Tusk, byłby zdecydowanie lepszy - odpowiedział w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były premier Mateusz Morawiecki na pytanie, czy jego ugrupowanie poparłoby szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, gdyby miał on objąć funkcję szefa rządu.

Morawiecki tłumaczył, że rząd techniczny zaproponowany przez PiS, miałby skupić się wyłącznie na sprawach gospodarczych, pozapolitycznych.

Prowadzący rozmowę Marek Tejchman zwrócił uwagę, że na spotkanie w tej sprawie, zorganizowanie przez Mariusza Błaszczaka, nikt jednak nie przyszedł.

Mateusz Morawiecki odpowiedział, że w polityce czasami "sieje się ziarno", z którego "a nuż coś wyrośnie".

Polityk Konfederacji Przemysław Wipler mówił w RMF FM, że Prawo i Sprawiedliwość musi nauczyć się szanować swoich partnerów koalicyjnych.

Umiemy to - zapewnił Morawiecki. Były premier nie chciał potwierdzić, czy jego partia rozmawia z PSL-em o stworzeniu nowego rządu. Obecnemu gabinetowi zarzucił zaś "skrajne lenistwo".

Mateusz Morawiecki wskazał na problem z nadmiernymi zyskami banków. Ponad pół roku temu alarmowałem, że to są absolutnie rekordowe zyski - 43 mld zł. Banki powinny partycypować w tym, co jest dzisiaj krzywdą społeczną, czyli bardzo wysokimi marżami kredytowymi - uważa przewodniczący Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Były premier nie zgodził się z opinią, że owe gigantyczne marże są potrzebne, by generować konieczne inwestycje w transformację energetyczną, z którą spóźnił się rząd PiS-u. Morawiecki uważa, że obecny rząd chroni duży biznes.

Karol Nawrocki zadeklarował niedawno, że nie poprze zwiększenia podatków. Czy to nie jest deklaracja idąca pod prąd polskim interesom w obliczu skomplikowanej sytuacji finansowej?

Boli mnie to, kiedy budżet państwa polskiego traci dzień po dniu setki milionów złotych (...) na tym przede wszystkim, że nie ma odpowiedniego zarządzania wpływami podatków - CIT-u, PIT-u, VAT-u, akcyzy i wielu innych podatków - stwierdził Morawiecki.

Stanowisko Karola Nawrockiego wobec Ukrainy podoba się Mateuszowi Morawieckiemu. Były premier szuka analogii w postawie przyszłego prezydenta - który m.in. zadeklarował sprzeciw wobec akcesji Ukrainy do NATO - do czasów, gdy sam rządził Polską w 2023 r.

Kwiecień '23 - embargo nałożone przez Mateusza Morawieckiego na zboże z Ukrainy wbrew Komisji Europejskiej (...). Nie daliśmy sobie w kaszę dmuchać Zełenskiemu i ukraińskiemu rządowi - powiedział Morawiecki w Popołudniowej rozmowie w RMF FM.

Były szef rządu uważa zarazem, że Ukraińcy wymagają wsparcia w postaci dostaw broni, wsparcia humanitarnego, ale nie możemy pozwolić im "grać sobie na nosie".

Marek Tejchman zapytał swojego gościa, jaka będzie relacja prezydenta Nawrockiego z PiS-em?

Będzie bardzo samodzielnym, asertywnym prezydentem. Prezydentem z wizją - powiedział Mateusz Morawiecki. Ma szansę być prezydentem absolutnie wszystkich Polaków - dodał.

Premier Włoch Giorgia Meloni konstruuje grupę, która będzie rozmawiała z Amerykami ws. ceł i relacji handlowych.

Prowadzący Popołudniową rozmowę w RMF FM zapytał swojego gościa, jak ma wyglądać umowa z Donaldem Trumpem ws. handlu?

Jak odpowiedział Mateusz Morawiecki, Polska powinna mieć w tej kwestii własną umowę z Amerykanami. Na uwagę, że to Unia Europejska prowadzi politykę handlową, były premier wskazał, że "państwa w bilateralnych relacjach mają swoje lewary negocjacyjne". 

Zdaniem Morawieckiego Warszawa, w rozmowach handlowych z Waszyngtonem, powinna wykorzystać swoje "potężne atuty", m.in. wysokie wydatki na zbrojenia w ramach NATO, fakt posiadania deficytu handlowego z USA czy chęć budowania z Amerykanami polskiego atomu.

Jeśli nie chcesz, aby nie umknęła Ci jakakolwiek Rozmowa w RMF, subskrybuj nasz kanał na YouTube

https://www.youtube.com/@RMF24Video