"Zwyciężyliśmy, chociaż myślę, że do języka polskiego i do języka polskiej polityki na zawsze wejdzie sformułowanie 'na żyletki'. Dokładnie tak, jak mówiłem od samego początku, od kiedy zaczęliśmy prekampanię, mówiłem państwu, że będzie blisko, że każdy głos będzie się liczył. Chcę podziękować wszystkim Polkom i Polakom za każdy oddany na mnie głos" - powiedział zaraz po ogłoszeniu wyników exit poll Rafał Trzaskowski. Kandydat KO, który dostał 50,3 proc., poprosił, by skandować imię pierwszej damy: "Gosia".
Znamy sondażowe wyniki exit poll II tury wyborów prezydenckich.
50,3 proc. - tyle otrzymał Rafał Trzaskowski. 49,7 proc. - to wynik Karola Nawrockiego. Według sondaży exit poll frekwencja wyniosła 72,8.
Ślubuję, że was nie zawiodę. Będę prezydentem wszystkich Polek i Polaków (...). Moim pierwszym zadaniem będzie wyciągnąć rękę do tych, którzy na mnie nie zagłosowali (...). Doprowadzimy do tego, żeby Polska była wielka, zasobna, żeby była dla wszystkich. Obiecuję to wam i naprawdę ten slogan miał głęboki sens. Wygra i wygrała cała Polska - powiedział Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski zwyciężył w 10 województwach (zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim, dolnośląskim, opolskim i śląskim).
Nawrocki wygrał w 6 województwach (podlaskim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim).
<