O godzinie 20 premier Donald Tusk ma wygłosić orędzie w specjalnym wystąpieniu telewizyjnym. Informację potwierdzili dziennikarze RMF FM. Do tej pory premier nie pogratulował Karolowi Nawrockiemu po jego zwycięstwie w wyborach.

Od momentu ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów prezydenckich szef rządu nie zabrał głosu. W mediach społecznościowych, w debatach politycznych i programach publicystycznych huczy od spekulacji o możliwym rozpadzie rządu.

Tymczasem ostatni wpis Donalda Tuska w mediach społecznościowych, to... ogłoszenie zwycięstwa Igi Świątek.

Premier do tej pory nie pogratulował nowemu prezydentowi, z którym będzie musiał w ten czy inny sposób współpracować. 

W obozie politycznym partii rządzącej prawdopodobnie jest nerwowo. Już po pierwszej turze wyborów prezydenckich niektórzy koalicjanci KO wskazywali, że wybór Rafała Trzaskowskiego na kandydata nie był idealnym rozwiązaniem, bo miał niewielkie szanse na przyciągnięcie konserwatywnego elektoratu. Podobne opinie powtórzył w RMF FM były prezydent Polski Bronisław Komorowski.

Od kilku miesięcy zarówno Donald Tusk, jak i koalicjanci podkreślali, że po wyborach prezydenckich konieczna będzie rekonstrukcja rządu. Ta może być różnie rozumiana przez obóz Tuska a inaczej przez partnerów z innych partii.

Szef polskiego rządu zamierza skomentować wynik wyborów, który można odczytywać jako klęskę Rafała Trzaskowskiego i porażkę polityki Tuska. Donald Tusk powinien także odnieść się do napiętej sytuacji politycznej w rządzie.

Premier zaplanował specjalne wystąpienie w poniedziałek na godzinę 20 w TVP Info. Bez udziału dziennikarzy i bez możliwości zadawania pytań.

Karol Nawrocki wygrywa wybory prezydenckie

Według oficjalnych wyników kandydat popierany przez PiS zdobył 50,89 proc. głosów. Na Rafała Trzaskowskiego głosowało 49,11 proc. uprawnionych. Nawrocki uzyskał 10 mln 606 tys. 877 głosów, zaś Trzaskowski 10 mln 237 tys. 286 głosów.