51 wypadków drogowych odnotowano w sobotę w całej Polsce. Zginęły w nich 4 osoby, a 60 zostało rannych. Danymi podzieliła się w niedzielę Komenda Główna Policji.
W Wielką Sobotę policjanci zatrzymali też 371 osób, które prowadziły po spożyciu alkoholu.
Jak dodała KGP, policjanci ujęli tego dnia 634 sprawców przestępstw oraz zatrzymali 286 poszukiwanych osób.
Od Wielkiego Piątku do niedzielnego popołudnia na polskich drogach doszło do 120 wypadków. Zginęło 7 osób, a 132 zostały ranne.
Policjanci zatrzymali również 710 nietrzeźwych kierowców.
Przyczyną wypadków była przede wszystkim nadmierna prędkość oraz alkohol. Ponadto mundurowi zwracają uwagę na to, że ładna pogoda "sprzyja" brawurowej jeździe, ponieważ jesteśmy wówczas bardziej rozluźnieni i mniej uważni.
Wiosenna aura, piękne, słoneczne dni, sprawiają, że na drogach pojawia się coraz więcej pieszych, rowerzystów czy motocyklistów. Przypominamy więc o konieczności zachowania szczególnej ostrożności względem niechronionych uczestników ruchu drogowego - mówił w rozmowie z reporterem RMF FM Jakubem Rybskim nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Wielkanocne podróże często wiążą się z dłuższymi dystansami, które musimy pokonać, dlatego funkcjonariusze przypominają, żeby przed wyjazdem zawsze sprawdzać stan techniczny pojazdu.
W ubiegłym roku w święta wielkanocne doszło do 225 wypadków drogowych, w tym 30 śmiertelnych, a 254 osoby zostały ranne.
Policjanci zatrzymali również 1092 nietrzeźwych kierowców, ale mówimy tu o całym okresie świątecznym, który wypadał w ubiegłym roku od 29 marca do 1 kwietnia.