Piłkarze Miedzi Legnica wystąpią w finale baraży o awans do Ekstraklasy. W czwartkowym meczu półfinałowym legniczanie pokonali 1:0 Wisłę Kraków. Mecz w stolicy Małopolski był pełen emocji, m.in. ze względu na piękną bramkę, ale i fatalną kontuzję jednego z wiślaków.
Wisła była faworytem półfinałowego barażu, ale mimo wsparcia 33 tysięcy kibiców nie sprostała zadaniu. Miała też masę pecha. Dwukrotnie piłka po strzałach krakowskich zawodników odbijała się od poprzeczki, a raz od słupka.
Ponadto w trakcie gry kontuzji doznało trzech zawodników. Marco Poletanovic i Angel Baena doznali urazów mięśniowych, a Rafał Mikulec na początku drugiej połowy, po starciu z rywalem, doznał złamań kości w okolicach kostki. Przerwa w grze trwała kwadrans, na murawę wjechała karetka i zabrała go do szpitala.
Kluczowa dla losów spotkania była 36. minuta. Najpierw po strzale Kacpra Dudy piłka odbiła się od poprzeczki, potem od linii bramkowej i wyszła w pole. Miedź wyprowadziła kontratak i Michael Kostek pięknym strzałem w górny róg zdobył gola na wagę wygranej.