Polskie piłkarki się nie zatrzymują! Biało-Czerwone wygrały w Gdańsku z Rumunią w swoim ostatnim meczu grupy 1 dywizji B Ligi Narodów. Podopieczne Niny Patalon awans do dywizji A, z której spadły w 2024 roku, zapewniły sobie w piątek w Belfaście, kiedy pokonały 4:0 Irlandię Północną.

Polki po raz drugi pokonały Rumunki

Polki po raz drugi pokonały w tej edycji Ligi Narodów Rumunię. Pod koniec lutego po bramce w 84. minucie Natalii Padilli triumfowały w Bukareszcie 1:0, a we wtorek zwyciężyły w Gdańsku 3:0.

Przed tym spotkaniem gospodynie miały już zapewnione pierwsze miejsce w grupie 1 i awans do dywizji A. Stało się tak po wygranej 4:0 w piątek na wyjeździe z Irlandią Północną.

Pewne zwycięstwo Biało-Czerwonych

W porównaniu do potyczki w Belfaście trenerka Biało-Czerwonych Nina Patalon dokonała trzech zmian w podstawowym składzie. Najważniejsza miała miejsce w bramce, gdzie Kingę Szemik zastąpiła Natalia Radkiewicz; zagrały także Klaudia Słowińska i Milena Kokosz.

Mimo wyraźnej przewagi, Polki objęły prowadzenie dopiero w 45. minucie. Po podaniu Pauliny Tomasiak do siatki z bliska trafiła Ewelina Kamczyk.

Wcześniej w bramce gości znakomicie spisywała się Andreea Paraluta, która w 25. minucie obroniła groźne uderzenie Mileny Kokosz (po dobitce Eweliny Kamczyk z linii bramkowej piłkę wybiła Maria Ficzay), a za chwilę mocny strzał z dystansu Tanji Pawollek.

Druga połowa także toczyła się pod dyktando gospodyń, ale kolejne gole padły, w dużej mierze dzięki dobrej dyspozycji Andreei Paraluty, dopiero pod koniec rywalizacji. W 70. minucie piłka po efektownej indywidualnej akcji Pauliny Tomasiak zatrzymała się na poprzeczce. Ta zawodniczka zdobyła jednak jeszcze dwie bramki.

Najpierw w 82. minucie po centrze z prawej strony Kayli Adamek popisała się skuteczną główką, z kolei w 89. minucie znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką Rumunek, ale trafiła w słupek. Andreea Paraluta sfaulowała jednak napastniczkę Biało-Czerwonych, która wykorzystała rzut karny i ustaliła wynik meczu.

Rekord frekwencji

Na tym spotkaniu pojawiło się 10685 kibiców, zatem poprawiony został rekord frekwencji na meczach kobiecej reprezentacji Polski. Do tej pory najwięcej osób obejrzało także potyczkę z Rumunią w pierwszej rundzie baraży do mistrzostw Europy (4:1). 29 października na Polsat Plus Arenie Gdańsk zasiadło wówczas 8449 widzów.

W drugim wtorkowym meczu grupy 1 LN Bośnia i Hercegowina zremisowała w Zenicy z Irlandią Północną 1:1 (1:1). Irlandki zajęły drugie, Bośniaczki trzecie, a Rumunki czwarte miejsce.

Polska - Rumunia 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Ewelina Kamczyk (45.), 2:0 Paulina Tomasiak (82.), 3:0 Paulina Tomasiak (90., rzut karny).

Żółte kartki: Polska - Tanja Pawollek, Paulina Dudek; Rumunia - Stefanie Vatafu, Ana Maria Stanciu, Cristina Botojel, Florentina Olar-Spanu, Ioana Stancu.

Sędzia: Aleksandra Cesen (Słowenia).

Widzów: 10685.

Polska: Natalia Radkiewicz - Klaudia Słowińska, Emilia Szymczak, Paulina Dudek, Martyna Wiankowska (46. Adriana Achcińska) - Milena Kokosz, Tanja Pawollek (78. Martyna Brodzik), Ewelina Kamczyk (64. Kayla Adamek) - Paulina Tomasiak, Ewa Pajor (64. Dominika Grabowska), Natalia Padilla (46. Weronika Zawistowska).

Rumunia: Andreea Paraluta - Ioana Stancu, Ana Maria Stanciu (60. Cristina Botojel), Maria Ficzay, Erika Gered - Ioana Balaceanu, Stefanie Vatafu (83. Andrea Herczeg), Ioana Bortan, Florentina Olar-Spanu - Mihaela Ciolacu (60. Olga Iordachiusi), Cristina Carp (74. Florentina Istrate).