Na Uniwersytecie Warszawskim studenci i pracownicy mają nadal czuć się bezpiecznie - zapowiada rektor uczelni prof. Alojzy Nowak. Planuje on zwiększyć uprawnienia Straży Uniwersyteckiej, która dziś ma ograniczone możliwości reakcji na agresywne zachowania.
Działania rektora są skutkiem zeszłotygodniowego brutalnego ataku siekierą na portierkę uczelni. Kobieta zmarła na miejscu. Napastnika zatrzymano, jest teraz w areszcie.
Jak informuje reporter RMF FM Michał Radkowski, rektor chce przede wszystkim zwiększenia uprawnień dla strażników.
Dziś nie mogą oni stosować tzw. środków przymusu bezpośredniego. A więc jeśli zobaczą agresywną osobę, nie mogą jej zatrzymać, wylegitymować ani rzucić na ziemię. Mogą jedynie poprosić o okazanie dowodu tożsamości i obserwować monitoring.
Prof. Alojzy Nowak chce także wyposażyć strażników w odpowiednie narzędzia.
Jeśli okaże się, że na innych uczelniach w Polsce już stosują takie środki przymusu bezpośredniego, rektor zapowiada, że szybko zmieni regulamin uczelni.
Jeśli nie, będzie rozmawiać z ministrem nauki oraz szefem MSWiA nad wprowadzeniem systemowych rozwiązań, by zwiększyć uprawnienia strażników.
Rektor chciałby, by zmienione przepisy obowiązywały od nowego roku akademickiego.