Fatalna wiadomość dla zatrudnionych w PKP Cargo. Firma planuje zwolnienia grupowe w tym i przyszłym roku. W sumie bez pracy ma zostać blisko 2,5 tys. osób.
- PKP Cargo zapowiada zwolnienia grupowe, które dotkną do 1041 pracowników w 2025 roku i do 1388 w 2026 roku.
- Zwolnienia obejmą różne grupy zawodowe.
- Jak spółka tłumaczy zwolnienia i kto nie musi obawiać się o swoje stanowisko? Przeczytasz w tym artykule.
Zwolnienia grupowe zapowiada PKP Cargo. Swoje stanowiska ma stracić w tym roku do 1041 pracowników w 2025 roku oraz do 1388 w przyszłym roku. Zwolnienia obejmą różne grupy zawodowe - poinformowała spółka w piątkowym raporcie giełdowym.
"Planowane działania w zakresie zwolnień zostaną zrealizowane w okresie do dnia 30 września 2026 r., z tym że zwolnienia grupowe przewidziane na rok bieżący zostaną zrealizowane najpóźniej do końca lipca 2025 roku" - podano w raporcie.
W komunikacie prasowym spółka zapewnia, że zwolnieniami grupowymi nie zostaną objęci pracownicy samotnie wychowujący małoletnie dzieci, wychowujący dzieci z niepełnosprawnościami oraz znajdujący się w szczególnej sytuacji zdrowotnej, wymagającej intensywnego leczenia. "W przypadku gdy na podstawie kryteriów zostaną wytypowani do zwolnienia grupowego pracownicy prowadzący wspólne gospodarstwo domowe, zwolnieniem grupowym zostanie objęta tylko jedna z tych osób" - napisano w komunikacie.
Dziś ruszyły 20-dniowe konsultacje z organizacjami związkowymi ws. zwolnień. Zaczęło się też opracowywanie szczegółowych kryteriów doboru pracowników i harmonogramu.
Spółka tłumaczy zwolnienia trudną sytuacją ekonomiczno-finansową oraz spowolnieniem na rynku kolejowych przewozów towarowych.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy pogorszyła się sytuacja rynkowa, widzimy dużo wyższy spadek przewozów i cen na rynku. Rynek kolejowych przewozów towarowych wyraźnie hamuje w Polsce i większości krajów Europy, co szczególnie widać od początku tego roku. W ciągu czterech miesięcy zanotowaliśmy prawie 5 proc. spadek przewiezionej masy towarowej rok do roku - tłumaczy Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes PKP Cargo.
Dodatkowo musimy sobie radzić z wieloletnimi zaniedbaniami, których naprawa będzie trwała dłużej niż kilka czy kilkanaście miesięcy - dodaje.
Spółka po raz drugi w ciągu roku informuje o zamiarze przeprowadzenia zwolnień. W lipcu ubiegłego roku zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Efektem tego procesu było zmniejszenie zatrudnienia o 3665 pracowników.