1600 zł – mienie o takiej wartości ukradł z jednego z kieleckich kościołów pewien mężczyzna. We wtorek zatrzymali go policjanci. W ujęciu pomogły nagrania z wnętrza świątyni.

Policjanci dostali w tym tygodniu zgłoszenie o kradzieży w jednym z kościołów w Kielcach.

Złodziej połakomił się na gotówkę z trzech skarbon oraz dwa lichtarze.

Wartość łupu oszacowano na 1600 zł.

Okazało się, że za przestępstwem stoi 45-letni mężczyzna. Policjantom udało się zatrzymać go dzień po zgłoszeniu.

Na jaw wyszedł również przebieg kradzieży. Przed zamknięciem świątyni mężczyzna ukrył się w jego wnętrzu, a gdy nikogo już nie było, ruszył po pieniądze i lichtarze.

Z łupami wyszedł ze świątyni w poranek kolejnego dnia, tuż po otwarciu.

Policjantom udało się odzyskać świeczniki i część gotówki.

45-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.