Marszałek Sejmu Szymon Hołownia bardzo krytycznie ocenił wyborcze preferencje młodych Polaków. Odnosząc się do wyniku wyborów stwierdził, że pokładają oni nadzieję w "oszołomach, ksenofobach, antysemitach i politycznych rozrabiakach".
Szymon Hołownia w swojej wypowiedzi nie sprecyzował, kto jest dla niego oszołomem lub politycznym rozrabiaką. Można się jednak domyślać, że chodziło mu o wyborcze poparcie młodych ludzi dla prawicowych kandydatów na prezydenta - od Grzegorza Brauna, przez Sławomira Mentzena aż po Karola Nawrockiego. Warto przypomnieć, że sam w pierwszej turze uzyskał zaledwie 4,99 proc. głosów.
Lider Polski 2050 stwierdził, że koalicja rządząca musi zaproponować młodym ludziom konkret. Oni muszą w to uwierzyć - dodał.