Kijów wraz ze swoimi międzynarodowymi partnerami rozważa zorganizowanie spotkania z udziałem przywódców Ukrainy, Rosji, Stanów Zjednoczonych, krajów Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na briefingu prasowym przekazał, że rozmowy miałyby się odbyć „w ramach dążenia do zakończenia wojny Moskwy z Ukrainą”.
- Ukraina i partnerzy rozważają organizację spotkania z udziałem liderów Rosji, USA i krajów europejskich.
- Rozważane są neutralne miejsca spotkania, m.in. Turcja, Watykan, Szwajcaria.
- Zełenski podkreśla gotowość do negocjacji, ale wyklucza wycofanie wojsk z własnych terytoriów.
- Trump i Putin rozmawiali o możliwości zawieszenia broni.
- Putin deklaruje gotowość do dalszych rozmów pokojowych.
Występując przed dziennikarzami w Kijowie po odbyciu w poniedziałek dwóch rozmów telefonicznych z prezydentem USA Donaldem Trumpem, ukraiński przywódca stwierdził, że ma nadzieję, że spotkanie odbędzie się tak szybko, jak to możliwe i że jego gospodarzem może być Turcja, Watykan lub Szwajcaria.
"Potwierdziłem, że Ukraina jest gotowa do bezpośrednich rozmów z Rosją w dowolnym formacie, który przyniesie rezultaty. Turcja, Watykan, Szwajcaria - rozważamy wszystkie możliwe platformy. Ukrainy nie trzeba o tym przekonywać, a nasi przedstawiciele są gotowi do podejmowania realnych decyzji w negocjacjach. Musimy upewnić się, że Rosja jest równie gotowa do takich produktywnych negocjacji" - napisał Zełenski w Telegramie.
Ukraiński prezydent zaznaczył, że Rosja i Ukraina mogą podpisać memorandum, po którym nastąpi porozumienie, kończące wojnę na pełną skalę. Oczekuje się, że memorandum będzie zawierać zgodę na zawieszenie broni.
Według Zełenskiego jest prawdopodobne, że odpowiednie memorandum zostało omówione przez Putina i Trumpa. W formacie dwustronnym może istnieć memorandum, które może następnie prowadzić do mapy drogowej, prowadzącej do zakończenia wojny. To znaczy do porozumienia. Mówimy o memorandum, które będzie wspierane przez oba kraje, które obejmuje również zawieszenie broni - podkreślił.
Nikt nie wycofa naszych wojsk z naszych terytoriów, to konstytucyjny obowiązek - mój i naszych wojskowych. Żadnego ultimatum, nikt nie odda swoich ziem, swoich ludzi, swoich domów. Nie wiem, jakie są zasady memorandum, ale jeśli Rosja stawia warunki wycofania naszych wojsk z naszej ziemi, to znaczy, że nie chcą zakończenia wojny. Ponieważ wyraźnie rozumieją, że Ukraina tego nie zrobi - oświadczył Zełenski.
Według szefa państwa ukraińskiego Trump uważa, że Rosja jest gotowa na kompromis, a najważniejszą rzeczą dla niego jest rozpoczęcie bezpośrednich negocjacji między Ukrainą a Rosją. Dla nas wszystkich bardzo ważne jest, aby Stany Zjednoczone nie dystansowały się od negocjacji i pokoju, ponieważ jedynym, który jest tym zainteresowany, jest Putin- dodał.
Jeśli chodzi o amerykański pakiet sankcji, to inna historia. Musimy wszyscy intensywnie współpracować ze Stanami Zjednoczonymi, aby upewnić się, że w pewnym momencie nałożą one odpowiednie sankcje. To bardzo pomoże, sankcje bankowe i energetyczne. Od Ameryki w dużej mierze zależy, czy Putin i rosyjska armia będą nadal zarabiać na tej wojnie, czy też staną w obliczu poważnych wyzwań gospodarczych - zauważył Zełenski.
Prezydent zaznaczył, że chciałby zobaczyć zawieszenie broni jako pierwszy krok, aby Rosjanie mogli zademonstrować swoją prawdziwą wolę zakończenia tej wojny.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w poniedziałek, że podczas swojej rozmowy telefonicznej z Władimirem Putinem "dokonał pewnych postępów".
Spędziłem właśnie 2,5 godziny na rozmowach z Władimirem Putinem i dokonaliśmy pewnych postępów. To jest okropna sytuacja, 5 tys. młodych ludzi ginie każdego tygodnia, więc mam nadzieję, że coś zrobimy - powiedział Trump podczas ceremonii podpisywania ustawy zakazującej publikacji intymnych zdjęć osób bez ich zgody, której inicjatorką była pierwsza dama Melania Trump. Prezydent powiedział, że Putin przekazał mu, że w Rosji bardzo szanują jego żonę, na co on odparł: "a co ze mną?".
Putin odpowiedział, że wolą Melanię. Nie wiem, czy to było miłe - żartował.
Po wystąpieniu Donald Trump został również zapytany, czy uważa, że rosyjski przywódca chce pokoju i czy papież Leon XIV może pomóc w jego osiągnięciu. Na oba pytania odpowiedział twierdząco. Wcześniej, we wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social, poinformował, że Watykan wyraził chęć zorganizowania negocjacji. Prezydent USA stwierdził też, że obie strony muszą uzgodnić warunki porozumienia między sobą, bo lepiej znają szczegóły
Z Zełenskim rozmawiał też krótko przed rozmową z Putinem. Według "Wall Street Journal", Zełenski przed rozmową miał doradzić Trumpowi, by wywarł na Putina nacisk w kwestii przyjęcia 30-dniowego zawieszenia broni, spotkania wszystkich trzech liderów, a także by powiedział mu, że Stany Zjednoczone nie podejmą żadnych decyzji w sprawie Ukrainy bez udziału Kijowa.
Putin w poniedziałek po rozmowie ocenił z kolei, że "była ona bardzo merytoryczna, szczera i pomocna. Stwierdził, że Rosja jest gotowa, by pracować z Ukrainą nad memorandum w sprawie przyszłych rozmów pokojowych". Podkreślił też, że zawieszenie broni jest możliwe, gdy będą "osiągnięte uzgodnienia".