"USA nie miały nic wspólnego z atakiem na Iran" – napisał w niedzielę na swojej platformie społecznościowej prezydent USA Donald Trump. Polityk zagroził także zdecydowaną odpowiedzią wojskową, jeśli Iran zaatakuje jego kraj w jakiejkolwiek formie.

"USA nie miały nic wspólnego z atakiem na Iran, do którego doszło dziś w nocy. Jeśli zostaniemy zaatakowani przez Iran w jakikolwiek sposób, w jakimkolwiek kształcie lub formie, pełna moc i potęga amerykańskiej armii spadnie nań, w niewidzianym wcześniej stopniu" - napisał Trump w niedzielny poranek czasu polskiego na swojej platformie Truth Social.

"Jednakże możemy łatwo osiągnąć porozumienie pomiędzy Iranem a Izraelem i skończyć ten krwawy konflikt" - dodał prezydent.

Trzy drony zostały wystrzelone w kierunku amerykańskiej bazy wojskowej w Iraku po izraelskim ataku na Iran - poinformował w niedzielę dziennik "Washington Post", powołując się na amerykańskie źródła wojskowe, zastrzegające sobie anonimowość.

Drony lecące ku bazie lotniczej Al-Asad w zachodnim Iraku zostały zestrzelone

Do ataku nie przyznało się żadne ugrupowanie.

"Washington Post" podkreślił, że wspierane przez Iran grupy zbrojne w Iraku podczas obecnego konfliktu izraelsko-irańskiego pozostają generalnie nieaktywne. W przeszłości formacje te atakowały amerykańskie bazy w Iraku i Syrii w odwecie za wspieranie przez Waszyngton Izraela w walce przeciwko palestyńskiemu Hamasowi w Strefie Gazy.

Iran wysyła sygnał USA, Wlk. Brytanii i Francji

Według irańskich mediów Iran ostrzegł Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję, że zaatakuje ich bazy oraz okręty w regionie Bliskiego Wschodu, jeśli te kraje będą pomagać Izraelowi w powstrzymywaniu ataków Teheranu.

W nocy z soboty na niedzielę doszło po raz kolejny do wzajemnych ataków między Iranem i Izraelem. Według danych wojska i służb ratunkowych w Izraelu zginęło co najmniej osiem osób, a 200 doznało obrażeń.

O co chodzi w konflikcie Izraela i Iranu?

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran. Zadeklarował, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe.

Izrael oskarża Iran o przyspieszenie prac na produkcją broni atomowej, która byłaby egzystencjalnym zagrożeniem dla państwa żydowskiego. Netanjahu mówił w piątek, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych.

W sobotę armia izraelska poinformowała, że zniszczyła obronę powietrzną wokół Teheranu. Jak przekazała, jej lotnictwo może teraz swobodnie operować nad zachodnim Iranem i stolicą tego państwa.

W odwecie Iran prowadzi naloty na Izrael.