Wpadł, bo chciał przedłużyć sfałszowane prawo jazdy. Boliwijscy policjanci zatrzymali poszukiwanego listami gończymi Marcosa Roberto de Almeidę, pseudonim "Tuta". Jest on uznawany za szefa brazylijskiego gangu Pierwsze Komando Stolicy (PCC) - największej organizacji przestępczej Ameryki Południowej.

Telewizja CNN, powołując się na boliwijską policję, podała, że "Tutę" zatrzymano w chwili, kiedy próbował przedłużyć ważność swojego prawa jazdy. Dokument ten był sfałszowany.

Według boliwijskich władz policyjnych brazylijski przestępca wpadł, gdyż funkcjonariusze użyli bazy z informacjami zawierającymi dane biometryczne 45 mln osób.

"Tuta" został już przekazany brazylijskiej policji. Wkrótce trafi do zakładu karnego o zaostrzonym rygorze w Brasilii, stolicy kraju. Ma zająć tam celę o powierzchni 6 metrów kw.

Tysiąc członków brazylijskiej mafii w Portugalii

Od kilku lat obecność PCC nasila się w Europie, szczególnie w Portugalii. Z zeszłorocznego raportu służb bezpieczeństwa tego kraju (SIS) wynika, że w sumie na terenie Portugalii działa już ponad tysiąc członków tej organizacji przestępczej.

Portugalskie służby bezpieczeństwa twierdzą, że Pierwsze Komando Stolicy podejmuje od kilku miesięcy szereg działań w całym kraju w celu upłynnienia środków pochodzących z działalności przestępczej, głównie z obrotu kokainą.

W raporcie SIS znalazło się też stwierdzenie, że brazylijska mafia może w najbliższych latach próbować przejąć kontrolę nad pracą portów morskich w Lizbonie i Sines. Ma to na celu sprawny przerzut ładunków kokainy z Ameryki Płd. do Europy.