Londyńska aresztowała trzeciego mężczyznę w związku z podpaleniem dwóch nieruchomości i samochodu, mających związek z brytyjskim premierem Keirem Starmerem - podała telewizja Sky News. 34-latek został aresztowany rano w Chelsea, w zachodniej części stolicy Wielkiej Brytanii.

34-latek, aresztowany w Chelsea, jest podejrzany o próbę podpalenia z zamiarem stworzenia zagrożenia dla życia innej osoby.

W sobotę stołeczna policja zatrzymała na lotnisku w Luton pod takim samym zarzutem 26-letniego mężczyznę, którego nazwiska nie podano. Jako pierwszy został zatrzymany 21-letni obywatel Ukrainy Roman Lawrynowycz. Jest on oskarżony o trzy podpalenia, do których doszło w ubiegłym tygodniu.

Pożar, który wybuchł w nocy z 11 na 12 maja w dzielnicy Camden na północy Londynu, uszkodził drzwi wartej 2 mln funtów posesji. To dom, w którym mieszkał Keir Starmer wraz z rodziną, zanim przeprowadził się do oficjalnej rezydencji premiera przy Downing Street 10. 

W wyniku tego pożaru nikt na szczęście nie został ranny.

Wydział antyterrorystyczny policji prowadzi też śledztwo w sprawie "dwóch incydentów" - chodzi o płonący samochód oraz pożaru przy wejściu do jednego z bloków. Miały one miejsce w różnych dniach.

Keir Starmer określił te zdarzenia jako "ataki na nas wszystkich, na naszą demokrację i wartości, za którymi się opowiadamy".