"Ja jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński kolejną kadencję będzie prowadził największy obóz w Polsce" - powiedział Patryk Jaki, Gość Krzysztofa Ziemca, zapytany o to, czy nastąpi zmiana w fotelu prezesa Prawa i Sprawiedliwości. "PiS jest w bardzo dobrej kondycji" - dodał. Dopytywany o to, o kogo poszerzy się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, odpowiedział, że "będzie zaciąg z nowego pokolenia 30-latków i 40-latków".

W sobotę oczy politycznego świata zwrócone są na kongres Prawa i Sprawiedliwości. To wydarzenie było jednym z głównych wątków rozmowy Krzysztofa Ziemca na antenie RMF FM, którego gościem był Patryk Jaki. 

Europoseł PiS wyraził przekonanie, że Jarosław Kaczyński pozostanie liderem ugrupowania, podkreślając jego rolę jako gwaranta stabilności i kontynuacji obranej linii politycznej. 

Ja jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński kolejną kadencję będzie prowadził największy obóz w Polsce - odpowiedział Gość Krzysztofa Ziemca zapytany o to, czy nastąpi zmiana w fotelu prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Jednocześnie zapowiedział, że w prezydium pojawią się nowe twarze, reprezentujące młodsze pokolenie polityków, co ma być odpowiedzią na oczekiwania części wyborców domagających się odświeżenia wizerunku partii.  Będzie zaciąg z nowego pokolenia 30-latków i 40-latków - podkreślił. 

Kondycja Prawa i Sprawiedliwości

Patryk Jaki zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość znajduje się w dobrej kondycji, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i ideowym. 

Wskazał, że wiele z postulatów i diagnoz formułowanych przez ugrupowanie w ostatnich latach znalazło potwierdzenie w bieżących wydarzeniach, zwłaszcza w kontekście polityki migracyjnej oraz kwestii bezpieczeństwa. 

Pamiętajmy, że nasza formacja była największą formacją w Europie, która protestowała przeciwko Putinowi wtedy, kiedy nie było to jeszcze modne, w 2099 roku- mówił. 

Polityk podkreślił, że partia od lat sprzeciwiała się polityce otwartych granic i ostrzegała przed zagrożeniami związanymi z niekontrolowaną migracją.

Wybory prezydenckie w Polsce

W kontekście nadchodzącego zaprzysiężenia nowego prezydenta, Patryk Jaki wyraził przekonanie, że mimo pojawiających się w przestrzeni publicznej wątpliwości i kontrowersji, proces ten zostanie przeprowadzony zgodnie z prawem. 

Europoseł PiS odniósł się do zarzutów dotyczących nieprawidłowości wyborczych, podkreślając, że nawet jeśli dochodziło do incydentów, nie miały one wpływu na ostateczny wynik głosowania.

Ja uważam, że Platforma po tym "szurskim" szaleństwie dotyczącym tego, że wybory zostały sfałszowane, bo kamraci to sfałszowali i za tym szła narracja też Tuska (...) Wczoraj [Tusk] po sondażu zmienił zdanie (...) ale to jest świetna rzecz, że Polacy nie dali sobie zrobić tego, co w Rumunii, bo Tusk to szykował - powiedział były wiceminister sprawiedliwości.

Europa generalnie jako taka Europa Zachodnia przecież nie ma długich tradycji demokratycznych tak naprawdę, gdyby spojrzeć na to z tych największych państw, to Polska ma najdłuższe tradycje demokratyczne, bo zazwyczaj w Europie przecież rządziły elity. W takich państwach jak Niemcy czy Francja praktycznie nie było demokracji. Dopiero te ostatnie, można powiedzieć 80 lat spowodowały, że tam odbywają się normalne wybory - kontynuował europoseł.

Przyszłość Przemysława Czarnka

Uważam, że jest dużym zasobem naszej formacji, ale jak będzie trzeba poczekać do Kongresu - powiedział Patryk Jaki, Gość Krzysztofa Ziemca, zapytany, czy Przemysław Czarnek powinien zostać wiceprezesem prezydium PiS. 

Dopytywany czy Czarnek mógłby łączyć funkcje wiceprezesa partii z pracą w Kancelarii Prezydenta odpowiedział, że decyzja "należy do prezydenta, ale ja bardzo bym chciał, żeby nie było przeszkód pomiędzy łączeniem tych funkcji i żeby Czarnek jednak się tam znalazł". 

Europoseł PiS zaznaczył, że największym problemem, z którym musi zmierzyć się nowy prezydent jest bałagan ustrojowy. W tej chwili, w Polsce nie obowiązuje trójpodział władzy i konsekwencje tego ponosi całe państwo. To jest jakby hamulec naszego rozwoju, chociażby ze względu na to, co dzieje się w szeroko rozumianym wymiarze sprawiedliwości - podkreślał. 

Były wiceminister sprawiedliwości został zapytany czy wybiera się do Pałacu Prezydenckiego.

Ja mam już tyle funkcji, że ja muszę jednak skupić się na tym - przede wszystkim grupą kieruję w Parlamencie Europejskim, tj. Europejskich Konserwatystów. To jest dzisiaj duże wyzwanie w tej chwili, w świetle tego, co dzieje się w Brukseli. Ja staram się pilnować tego frontu, musimy być podzieleni - powiedział. 

Jeśli nie chcesz, aby umknęła Ci jakakolwiek Rozmowa w RMF, subskrybuj nasz kanał na YouTube https://www.youtube.com/@RMF24Video

Opracowanie: