„Najważniejszy tydzień przed nami. To tydzień, kiedy ludzie podejmują decyzje, na kogo zagłosować. Mamy dużo osób niedecydowanych. Liczę na to, że poniedziałkowa debata będzie przełomowa” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Ryszard Petru, poseł Polski 2050. Jak dodał, liczy na dwucyfrowy wynik Szymona Hołowni w I turze wyborów prezydenckich. "Uważam, że Polska 2050 jako niezależny byt byłaby prawdopodobnie lepszą formułą, nie trzeba byłoby iść na kompromisy z PSL-em" - dodał gość Tomasz Terlikowskiego. Petru mocno też skrytykował pomysł Lewicy wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy.
Tomasz Terlikowski zapytał Ryszarda Petru, czy jego obecne ugrupowanie, czyli Polska 2050, podzieli los jego poprzedniego ugrupowania - Nowoczesnej, która została zmarginalizowana na scenie politycznej.
Sytuacja jest rozwojowa, jesteśmy w trakcie kadencji. Najważniejszy tydzień przed nami. Mamy dużo osób niedecydowanych. Liczę, że Szymon Hołownia zyska wyborców - mówił Petru. I przyznał, że liczy na dwucyfrowy wynik lidera Polski 2050 w I turze wyborów prezydenckich. Wyraził nadzieję, że dzisiejsza debata telewizyjna będzie przełomowa dla lidera Polski 2050.