Wielkimi krokami zbliża się finał piłkarskiej Ligi Konferencji. 28 maja Chelsea Londyn i Real Betis Sewilla zagrają ze sobą na stadionie we Wrocławiu. Do wydarzenia szykuje się całe miasto, przygotowując m.in. strefy kibica. Część z nich będzie ogólnodostępna, a część jedynie dla posiadaczy biletów na mecz. Zainteresowanie finałem widać także po cenach noclegów.
Stadion, na którym 28 maja Chelsea zmierzy się z Betisem, jest już niemal gotowy na przyjęcie piłkarzy, ale do wielkiego finału Ligi Konferencji przygotowuje się też miasto. Włodarze Wrocławia przygotowali cztery strefy kibica, gdzie na olbrzymich ekranach będzie można obejrzeć mecz. Dwie z nich, ogólnodostępne, zostały ulokowane w centrum miasta: na pl. Wolności i na pl. Gołębim w Rynku. Pierwsza z nich zostanie otwarta już dzień przed finałem, czyli 27 maja.
Zapraszam wszystkich chętnych do stref kibica. Pokażmy, że Wrocław potrafi być świetnym gospodarzem, również wtedy, kiedy piłkarskie emocje zaglądają tuż pod okna - zaapelowała wiceprezydent Wrocławia Renata Granowska.
Dwie pozostałe strefy powstaną z myślą o kibicach z Anglii oraz Hiszpanii i będą zlokalizowane w pobliżu stadionu. Wejść do nich będą mogli tylko posiadacze biletów. Fani Chelsea mają wejściówki w kolorze niebieskim, a Betisu - czerwonym.
Wrocław do finału przygotowuje się też logistycznie. W dniu meczu uruchomione zostaną specjalne linie tramwajowe oraz autobusowe i włodarze miasta apelują, aby korzystać właśnie z nich, bo ulice i parkingi wokół stadionu będą zamknięte dla ruchu. Pojazdy komunikacji miejskiej będą specjalnie oznaczone nie tylko numerami, ale część też kolorami: czerwony dla fanów Betisu, niebieski dla Chelsea.
To wielkie święto piłki nożnej, ale też ogromne wyzwanie organizacyjne. Do Wrocławia przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Przylecą samolotami, ale tysiące kibiców dotrze do Wrocławia autokarami, a część zdecyduje się przyjechać samochodami. To duże wyzwanie dla ruchu drogowego - wskazała Renata Granowska.
Tak duża impreza, jaką jest finał Ligi Konferencji, może wiązać się również z podwyżkami za wynajem pokojów hotelowych czy apartamentów na wynajem krótkoterminowy. Taki scenariusz ziścił się również we Wrocławiu, co widać w popularnym serwisie internetowym Booking, służącym do rezerwacji noclegów.
Ceny za noc z 28 na 29 maja plasują się pomiędzy 1400 a nawet 5 tys. zł za nocleg dla dwóch osób. Dla porównania, ceny w Krakowie, w lokalach o podobnym standardzie to ok. 200, 300 zł za nocleg dla takiej samej liczby osób.
Portal tuwroclaw.com, powołując się na szacunki UEFA, napisał, że do Wrocławia może przyjechał nawet 70 tys. kibiców. Sam stadion pomieści 41 300 fanów.
Początek meczu w środę 28 maja o godz. 21.