Nowe fakty w sprawie tragedii na wyścigach samochodowych w Krośnie. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt wobec 39-letniego organizatora. We wtorek Michał R. usłyszał zarzuty.
- Sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec 39-letniego organizatora wyścigów samochodowych w Krośnie.
- Organizator, Michał R., usłyszał zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi oraz nieumyślnego spowodowania obrażeń u 17 osób.
- Zarzuty dotyczą braku odpowiedniej strefy bezpieczeństwa i środków technicznych oddzielających kibiców od pasa ruchu.
- 27-letni kierowca bmw, Patryk Z., również usłyszał zarzuty za wjechanie w tłum podczas wyścigu.
- Obydwaj podejrzani nie przyznali się do winy; Michał R. odmówił składania wyjaśnień, Patryk Z. złożył obszerne wyjaśnienia.
O decyzji sądu poinformowała w środę policja, która pod nadzorem prokuratury ustalała okoliczności niedzielnego wypadku na lotnisku w Krośnie. Sąd Rejonowy w Krośnie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy dla 39-letniego organizatora imprezy - przekazał rzecznik prasowy komendy miejskiej kom. Paweł Buczyński.
Dzień wcześniej organizator niedzielnego wyścigu Michał R. usłyszał zarzuty dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała u 17 osób.
Jak przekazała we wtorek zastępca Prokuratora Okręgowego w Krośnie Monika Kaszubowicz, mężczyzna nie dopełnił obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa imprezy. W szczególności poprzez niewyznaczenie odpowiednio szerokiej strefy bezpieczeństwa oddzielającej strefy kibiców od pasa, na którym odbywały się wyścigi, jak też niezapewnienie właściwych środków technicznych oddzielających kibiców od pasa ruchu samochodów - informowała prokurator Monika Kaszubowicz.
Zarzuty usłyszał także 27-letni kierowca bmw, który podczas wyścigu na jedną czwartą mili wjechał w tłum. Zdaniem śledczych, Patryk Z. zastosował niewłaściwe techniki jazdy, podejmował nieprawidłowe manewry, wskutek czego utracił kontrolę nad pojazdem i uderzył samochodem w kibiców stojących bezpośrednio przy płycie lotniska.
Wobec 27-latka zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 100 tys. złotych, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych czynów. Michał R. odmówił złożenia wyjaśnień, natomiast Patryk Z. złożył obszerne wyjaśnienia - dodała prokurator.
Do wypadku doszło w około godz. 12.30 na lotnisku w Krośnie podczas wyścigów samochodowych.
Pięć rannych osób trafiło do szpitala, jedna w stanie poważnym.