Frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 66,8 proc. - wynika z sondażu Ipsos. To najwyższa frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich po 1989 roku.

W 1990 roku w pierwszej turze głosowało 60,63 proc. uprawionych do tego osób. W 1995 roku frekwencja wyniosła 64,70, a w 2000 roku - 61,12.

Bardzo słabo wyglądały dwa kolejne głosowania w pierwszej turze wyborów prezydenckich. W 2005 roku frekwencja wyniosła zaledwie 49,74 proc., a 5 lat później - 54,94 proc.

W 2020 roku frekwencja wyniosła 64,51 proc.

W tym roku - zgodnie z badania exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP - wynika, że frekwencja wyniosła 66,8 proc.

Trzaskowski przed Nawrockim

Rafał Trzaskowski z wynikiem 30,8 proc. głosów i Karol Nawrocki, który zdobył 29,1 proc. poparcia, spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich - wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News.

Według exit poll, na trzecim miejscu w niedzielnych wyborach prezydenckich znalazł się Sławomir Mentzen z szacowanym wynikiem 15,4 proc.

Kolejne miejsca, wg sondażu Ipsos, zajęli: Grzegorz Braun - 6,2 proc., Adrian Zandberg - 5,2 proc., Szymon Hołownia - 4,8 proc., Magdalena Biejat - 4,1 proc., Joanna Senyszyn - 1,3 proc.

Krzysztof Stanowski - 1,3 proc., Marek Jakubiak - 0,8 proc., Artur Bartoszewicz - 0,5 proc., Maciej Maciak - 0,4 proc., Marek Woch - 0,1 proc.

Szacowana frekwencja w wyborach sięgnęła 66,8 proc.