Kontrowersyjny, skandalizujący, ale skuteczny politycznie. Grzegorz Braun osiągnął niespodziewanie dobry wynik w wyborach prezydenckich w skali całego kraju, ale w jednym regionie zdobył poparcie dwucyfrowe, tylko nieznacznie ustępując trzeciemu Sławomirowi Mentzenowi.
Na Podhalu zwyciężył i to zdecydowanie Karol Nawrocki. Kandydat popierany przez PiS zyskał w regionie 40,02 proc. poparcia - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.
W samym Zakopanem na kandydata popieranego przez PiS głos oddało 32,53 proc. mieszkańców, a kandydat PO Rafał Trzaskowski uzyskał tu 31,25 proc. głosów.
W skali całego powiatu tatrzańskiego Trzaskowski uzyskał 21,35 proc. głosów. Trzeci wynik w tym powiecie uzyskał Sławomir Mentzen z poparciem 14,65 proc.
Najwyższe poparcie Nawrocki uzyskał w gminie Bukowina Tatrzańska, gdzie zdobył aż 50,73 proc. głosów.
Zaskoczeniem może być wysoki wynik Grzegorza Brauna, który zajął czwarte miejsce z poparciem 12,06 proc.
W dalszej kolejności uplasowali się: Szymon Hołownia z poparciem 3,64 proc., Adrian Zandberg uzyskał 3,15 proc., Magdalena Biejat 2,27 proc. Pozostali kandydaci uzyskali poniżej 1 proc. głosów: Krzysztof Stanowski 0,92 proc., Joanna Senyszyn 0,71 proc., Marek Jakubiak 0,67 proc., Artur Bartoszewicz 0,35 proc., Maciej Maciak 0,14 proc. i Marek Woch 0,08 proc.
Frekwencja w powiecie tatrzańskim wyniosła 65,7 proc.