We wtorek w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie ws. uchylenia immunitetu europosłowi PiS Adamowi Bielanowi - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Przemysław Wipler z Konfederacji oskarża Bielana o pomówienie związane z zaangażowaniem jego firmy w aferę wokół NCBiR. Polityk PiS w 2023 roku na antenie RMF FM o firmie Wiplera mówił, że jest "znana z czarnego PR-u", a w branży jest znana jako "rzeźnicy z Nowogrodzkiej".
Głosowanie odbędzie się w ramach rozpoczętego w poniedziałek czterodniowego posiedzenia Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
Z prywatnym aktem oskarżenia wobec Adama Bielana wystąpił Przemysław Wipler z Konfederacji. Uznał za zniesławiające wypowiedzi deputowanego PiS o tym, że firma FiveRand, której jest współwłaścicielem, była zamieszana w aferę związaną z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Chodzi o defraudację dotacji opiewających na sumę 178 mln euro.
Deputowany PiS został w styczniu wysłuchany w tej sprawie przez komisję ds. prawnych w PE. Utrzymywał wówczas, że to próba nękania politycznego.
Parlament Europejski zajmuje się obecnie sześcioma wnioskami o uchylenie immunitetów polskim europosłom. Oprócz Bielana procedury zostały uruchomione także w sprawie pozbawienia immunitetów Michała Dworczyka, Macieja Wąsika, Mariusza Kamińskiego, Daniela Obajtka i Grzegorza Brauna.
PE w poprzedniej kadencji uchylił immunitety m.in. czworgu polskich europosłów: Beacie Kempie, Beacie Mazurek, Patrykowi Jakiemu i Tomaszowi Porębie w związku z rozpowszechnianiem przez nich spotów antyimigranckich w trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 r.