"Mamy trochę wspólnych znajomych" - powiedział Sławomir Mentzen podczas czwartkowej rozmowy, do której zaprosił Karola Nawrockiego. Sugerując, że kandydat popierany przez PiS powinien pokazać swoje bardziej "ludzkie" oblicze, Mentzen wspomniał, że Nawrocki wziął niegdyś udział w ustawce kibiców w lesie, w której 70 mężczyzn biło się z 70 innymi. Lider Konfederacji zapytał: "Kiedy emocje są większe: podczas walki bokserskiej czy podczas ustawki kibiców?". Oto co odpowiedział kandydat na prezydenta.
Sławomir Mentzen w pierwszej turze wyborów zdobył 14,81 proc. Uzyskał prawie 3 mln głosów i zajął tym samym trzecie miejsce w wyścigu o fotel w Pałacu Prezydenckim.
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników nie udzielił jednak jednoznacznego poparcia żadnemu z kandydatów, którzy przeszli do drugiej tury, która odbędzie się 1 czerwca - ani Rafałowi Trzaskowskiemu, ani Karolowi Nawrockiemu.
Zaprosił ich jednak do rozmowy "Mentzen grilluje" na swoim kanale na YouTube. Zapowiedział, że poprze tego, kto przekona jego wyborców i tego, który podpisze przygotowaną przez niego deklarację.
Rozmowa z kandydatem popieranym przez PiS, Karolem Nawrockim, odbyła się w czwartek o godz. 13. Rozmowa z kandydatem KO, Rafałem Trzaskowskim, zaplanowana jest z kolei na sobotę na godz. 19.
Jeden z wielu wątków Sławomir Mentzen rozpoczął od tego, że sam "nie ma nic przeciwko, jeśli dwóch dorosłych ludzi chce sobie dać po twarzy". Stwierdził, że Karol Nawrocki powinien o tym opowiedzieć, bo wtedy "dużo bardziej trafiłby do młodych ludzi".
Jeśli chodzi o formy walki w ogóle, szachetnej, męskiej walki, no to w moim życiu było tego dużo. To jest rzecz naturalna. Przez tyle lat boksowałem (...) - rozpoczął Nawrocki.
Mentzen zapytał, "kiedy emocje są większe: podczas walki bokserskiej czy podczas ustawki kibiców?".
Jeśli chodzi o sportowe emocje, czy to walka jeden na jeden w ringu bokserskim, czy to trzech na trzech na terenie sali gimnastycznej, czy w jakiś większych liczbach, to towarzyszą temu te same emocje, bo jest to walka sportowa. To, co pan nazywa "ustawkami", ten rodzaj aktywizacji sportowej czy społecznej, pojawia się też komercyjnie - powiedział Nawrocki.
Pan walczył w takiej siedemdziesięciu na siedemdziesięciu; pamiętam; z tego, co mi ludzie mówili. Mamy trochę wspólnych znajomych i przyznaję, że mi to imponuje, bo mało który prezydent w grupie kilkudziesięciu na kilkudziesięciu kibiców się bije. Dla mnie to jest naprawdę ciekawe - odpowiedział Mentzen.
W różnych modułach, zawsze sportowych, szlachetnych walk występowałem. Nie zawsze wychodziłem z nich zwycięsko, bo ten sport, jak każdy sport, wymaga determinacji i tego, żeby być przygotowanym, ale lubiłem aktywność sportową, lubię dalej, cały czas trenuję, o czym pan doktor i państwo doskonale wiecie, i to dało mi w jakimś sensie charakter i gotowość do tego, aby być dzisiaj kandydatem na urząd prezydenta - stwierdził kandydat popierany przez PiS.
Lider Konfederacji przeszedł kolejno do głośnej od kilkudziesięciu dni kwestii niejasnych okoliczności nabycia od 80-letniego pana Jerzego mieszkania komunalnego. To, co Karol Nawrocki mówił o kawalerce, można przeczytać TUTAJ.