Fala upałów objęła już w piątek południe Francji i w weekend rozszerzy się na cały kraj. Według synoptyków nad Morzem Śródziemnym temperatura przekroczy 40 stopni Celsjusza - najgorętszy ma być poniedziałek. W niektórych regionach zabroniono wstępu do lasów, władze Marsylii wpuszczają mieszkańców na baseny za darmo, a nauczyciele i uczniowie sami kupują wentylatory, by wyposażyć klasy.

  • Na południu Francji od soboty obowiązuje pomarańczowy alert.
  • W poniedziałek temperatura może sięgnąć aż 42 stopni, co może być rekordem ciepła w czerwcu.
  • W Marsylii i innych zagrożonych departamentach władze podejmują działania prewencyjne.

W sobotę w 14 departamentach na południu Francji obowiązywał będzie pomarańczowy (przedostatni w skali) alert pogodowy. W kolejnych dniach upały rozszerzą się ku centrum kraju. Na południowym wschodzie lokalnie słupek rtęci może pokazać nawet 42 stopnie w poniedziałek. Prognozuje się, że może być to najgorętszy w historii dzień czerwca.

Od kilku dni władze miast i służby ratownicze ogłaszają ostrzeżenia i zalecenia. W departamencie Delta Rodanu (którego głównym miastem jest Marsylia), najbardziej narażonym na zagrożenie pożarami leśnymi, władze zabroniły wstępu do ponad połowy obszarów leśnych (14 z 26). Strażacy prowadzą działania prewencyjne, aby mieć możliwość dużej interwencji w razie konieczności walki z ogniem. W ostatnich dniach pożary pojawiają się, ale nie obejmują dużych obszarów.

W sąsiednim departamencie Gard, gdzie w sobotę temperatury mogą sięgnąć 40 stopni, władze zapowiedziały rozdawanie butelek z wodą i przygotowanie klimatyzowanych pomieszczeń.

W Marsylii (drugim co do wielkości mieście Francji) aż do ustania upałów pływalnie miejskie będą darmowe. Władze miasta przygotowały mapę miejsc publicznych z klimatyzacją. Szkoły w Marsylii mieszczą się często w starszych budynkach, dlatego niektórzy nauczyciele i uczniowie sami kupują wentylatory, by wyposażyć klasy (we Francji wakacje zaczynają się później niż w Polsce,  na początku lipca).

Ryzykowane próby szukania ochłody

Dziennik "Le Parisien" ostrzega przed ryzykownymi próbami szukania ochłody podczas upałów. W miniony weekend grupa nurków ekstremalnych opublikowała na portalach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak skaczą z dachu budynków do zbiornika Passy - ukrytego za wysokimi murami rezerwuaru wody w 16. dzielnicy Paryża. Zarządzające zbiornikiem przedsiębiorstwo wodociągów paryskich (Eau de Paris) złożyło skargę i zażądało wycofania opublikowanych nagrań.