Oborę zamieniła na blok - i to od razu na trzecie piętro w tym bloku. Włoskie media obiegła historia pewnej krowy uciekinierki. Razem z całym stadem współtowarzyszek dała drapaka. Wędrówkę zakończyła na trzecim piętrze bloku w gminie Limone Piemonte.

Dziesięć krów rasy piemonckiej ze stada w Piemoncie było transportowane w ciężarówce na górskie pastwiska. Podczas wyprowadzania ich z samochodu, zwierzęta uciekły.

Uciekinierki wyruszyły przed siebie drogą krajową. Dotarły na plac w centrum miasteczka.

Jedna z nich odłączyła się od stada. Przeszła koło apteki i skręciła w kierunku bloku mieszkalnego. Następnie weszła po schodach na trzecie piętro. Nikogo po drodze nie spotkała.  

Straż miejska od razu zaczęła łapać krowy. Najwięcej kłopotu sprawiła właśnie miłośniczka bloków. Tak spodobał jej się ten budynek, że nie chciała go opuścić.

Ostatecznie krowę mieszczucha udało się sprowadzić po schodach.

Kiedy stado było już w komplecie, całe i zdrowe wyruszyło na pastwiska w wysokich górach.