65 polskich obywateli ewakuowanych z Izraela przez Jordanię jest już w Polsce - poinformował w czwartek wieczorem szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zespół, który zbierze się w piątek w resorcie spraw zagranicznych, oceni czy istnieje potrzeba wysłania kolejnego samolotu na Bliski Wschód do ewakuacji Polaków.
Samolot polskich sił powietrznych B-737 przetransportował naszych rodaków z Ammanu.
W operacji pomagali żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonujący w Jordanii.
"Nasi rodacy ewakuowani z Izraela przez Jordanię już w Polsce. Gratuluję żołnierzom sprawnej i bezpiecznej operacji. Siły Zbrojne RP we współpracy z MSZ przeprowadziły ewakuację 65 polskich obywateli. Samolot naszych sił powietrznych B-737 przetransportował rodaków z Ammanu. W operacji pomagali żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonujący w Jordanii" - napisał na platformie X szef MON.
Nasi rodacy ewakuowani z Izraela przez Jordani ju w Polsce. Gratuluj onierzom sprawnej i bezpiecznej operacji! Siy Zbrojne RP we wsppracy z MSZ przeprowadziy ewakuacj 65 polskich obywateli.Samolot naszych si powietrznych B-737 przetransportowa rodakw z Ammanu. W... pic.twitter.com/ZdOZcdFa57
KosiniakKamyszJune 19, 2025
Zapewnił, że Wojsko Polskie pozostaje w gotowości do realizacji kolejnych zadań.
Na lotnisku obecna była wiceszefowa polskiej dyplomacji Henryka Mościcka-Dendys, która opowiedziała dziennikarzom, jak wyglądał wyjazd z Izraela do stolicy Jordanii Ammanu. Wyjaśniła, że wyjazd opóźnił się, ponieważ w czwartek rano w Tel-Awiwie ogłoszono alarm i wszyscy musieli zejść do schronów.
Dodała, że konwój spędził też dość dużo czasu na przejściu granicznym z Jordanią.
Dziennikarze pytali, czy będzie kolejna ewakuacja polskich obywateli z Izraela. Wiceszefowa MSZ powiedziała, że decyzja w tym zakresie zostanie podjęta w piątek, po porannym posiedzeniu zespołu kryzysowego.
W tym momencie mamy jeszcze grupę osób, które sygnalizują gotowość wyjazdu. To jest kilkadziesiąt osób - dodała.
Zaznaczyła, że nie wszystkie osoby zawsze korzystają z możliwości ewakuacji, a MSZ stale odbiera telefony od polskich obywateli.
Postaramy dopasować zarówno okienko bezpieczeństwo, jak i nasze możliwości logistyczne do tego, żeby ci, którzy będą chcieli wyjechać uzyskali taką możliwość - zapewniła wiceszefowa MSZ.
Pierwsza grupa Polaków ewakuowanych z Izraela w związku z konfliktem izraelsko-irańskim wylądowała w Warszawie w środę rano. Z Izraela w konwoju lądowym dotarli oni do Egiptu, a stamtąd samolotem do kraju. Na pokładzie samolotu, który wylądował w Warszawie przyleciały 154 osoby, z czego 130 obywateli polskich. Pozostałe osoby to obywatele Niemiec, Austrii, Francji i Ukrainy.
Natomiast w czwartek rano do Polski przyleciała samolotem rejsowym grupa osób, które opuściły Teheran. Grupa 13 polskich obywateli opuszczająca Iran nad ranem wyleciała z Baku w Azerbejdżanie.
Zespół, który zbierze się w piątek w resorcie spraw zagranicznych, oceni czy istnieje potrzeba wysłania kolejnego samolotu Bliski Wschód do ewakuacji Polaków.