Dziś przypada 234. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. "To jest dzień polskiej dumy z naszych historycznych dokonań, z naszego wspaniałego państwa, z naszej wspaniałej państwowości liczącej sobie ponad 1000 lat" - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości na Placu Zamkowym w Warszawie. W swoim wystąpieniu odniósł się także do nadchodzących wyborów prezydenckich.

REKLAMA

Wielkiej dumy z naszych historycznych dokonań, wielkiej dumy z naszego wspaniałego państwa, wielkiej dumy z naszej wspaniałej państwowości liczącej sobie ponad 1000 lat. Wielkiej dumy z tego, co potrafili i potrafią zrobić Polacy - mówił prezydent.

Andrzej Duda przypomniał także o niedawno obchodzonym 1050-leciu chrztu Polski. Jak ocenił, wpisanie Polski do rodziny chrześcijańskich narodów i państw Europy "zmieniło obraz dziejów tej ziemi, zmieniło obraz dziejów naszego narodu i tory dziejów naszego narodu; tej ziemi i naszego państwa".

Prezydent podkreślał znaczenie rządów pierwszych Piastów i ich starania o dołączenie Polski do grona państw Zachodu.

Staliśmy się wtedy częścią dzisiejszej Europy, którą nazywany Europą Zachodnią, dzisiejszej cywilizacji, kultury europejskiej (...). Czasy były różne, Polska potem znikała z mapy, odbierano nam wolność, odbierano nam niepodległość, odbierano nam suwerenność, ale my zawsze w sensie mentalnym, kulturowym byliśmy częścią Zachodu, ponieważ wpisało nas do niego chrześcijaństwo zachodnie przyjęte z Rzymu - mówił.

Mówił też, że Bolesław Chrobry uzyskał pierwszą królewską koronę dla Polski i był to niezwykły skok w dziejach naszego kraju. Staliśmy się nagle jednym z najpoważniejszych państw, królestwem o wielkiej sile (...) wpisaliśmy się na trwałe i na stałe na polityczną mapę Europy - zaznaczył Duda.

Następnie mówił o kolejnych dziejach Polski, o jej rozwoju, ale też o trudnych momentach w kolejnych wiekach. Prezydent zwrócił uwagę, że w czasach głębokiego kryzysu tak mocno odznaczyła się "w sensie pozytywnego błysku dla Polski majowa jutrzenka", czyli Konstytucja 3 Maja.

Nad reformą pracowały "prawdziwe polskie elity"

Jak na owe czasy była niesłychanym wprost osiągnięciem ówczesnej polskiej myśli prawniczej na poziomie absolutnie światowym (...). To wielki, ogromny nasz powód do dumy - mówił o Konstytucji 3 Maja. Dodał, że wiele państw później wzorowało się na przyjętych w dokumencie rozwiązaniach ustrojowych.

Jak na owe czasy powstały instytucje, które rzeczywiście miały umocnić państwo i budować prawdziwą, właściwie pojętą demokrację. To dlatego mówimy, że w Polsce tradycja demokracji jest niezwykle głęboko zakorzeniona. Tradycja demokracji i tradycja tolerancji, także tolerancji religijnej - oświadczył Andrzej Duda.

Wskazał, że patrząc na czasy obecne i na historię, Polacy są narodem na wskroś nowoczesnym, w przestrzeni europejskiej i światowej.

Prezydent odniósł się do wyborów prezydenckich

W trakcie uroczystości Andrzej Duda podkreślił, że na urząd prezydenta RP wybierana jest osoba "z woli narodu, więc z niezwykle silnym z samego założenia mandatem". Jak zaznaczył, "nie ma drugiego tak silnego mandatu" w Polsce.

Prezydent zwrócił uwagę, że urząd prezydenta jest związany z "niezwykłym splendorem, godnością, jaka spływa na wybranego przez rodaków człowieka", ale także z odpowiedzialnością za kraj.

Duda powiedział, że w nadchodzących wyborach prezydenckich sam zagłosuje jak "każdy zwykły obywatel". Według niego najważniejsza jest, by wybory przebiegły "w sposób uczciwy, by ich wynik był obiektywny i prawdziwy, by zostały dobrze i rzetelnie przeprowadzone, i by mogły zostać spokojnie uznane".

Jak zaznaczył, "chciałby przekazać prezydencki urząd swojemu następcy wybranemu przez rodaków ze spokojem, niezależnie od tego, kim on będzie, ale z głębokim przekonaniem, że został wybrany przez faktycznie potężną większość, że moi rodacy gremialnie poszli do wyborów" i jak dodał, żeby "te głosy zostały rzetelnie policzone".

Uczyńcie to gremialnie z pełną odpowiedzialnością, uważając to nie tylko za prawo obywatelskie, ale także za obowiązek. Dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej trzeba do wyborów prezydenckich iść i trzeba oddać głos zgodnie z własnym sumieniem, z własnym poczuciem odpowiedzialności za Polskę - apelował prezydent. Prosił także obywateli, aby pomogli innym wziąć udział w wyborach. Zabierzcie ich do swoich samochodów. Pomóżcie im dostać się do lokali wyborczych, aby mogli oddać swój głos - mówił.

Weźcie w swoje ręce odpowiedzialność za Polskę, bo po to są wybory - oświaczył Duda.

To on będzie zwierzchnikiem Sił Zbrojnych. To on będzie czuwał nad przestrzeganiem Konstytucji RP. To on będzie w związku z tym zobowiązany do tego, że w przypadkach, gdy ktoś będzie sprzeniewierzał się polskiej Konstytucji, polskiemu prawu, gdy będzie to prawo łamał - niezależnie od tego, kim będzie - będzie miał obowiązek zwrócić mu na to uwagę i głośno powiedzieć, że prawo jest łamane, że działa nielegalnie, że narusza zasady, że niszczy polską demokrację i że to jest właśnie naruszenie praworządności - mówił o urzędzie prezydenta.